środa, 25 stycznia 2012

My plants

0

(original post from 11th April, 2011)
A week ago I placed my cacti in their summer location, i.e. a rack in the garden. I covered them with special material so that they won't get burnt by the sun (which, unfortunately, happened lat year). But now, as the temperature lowered and it's drizzling all the time, I'm wondering if it was a good decision to take them outside. I hope it's going to get warmer soon. At the moment, my cacti rack looks like this:
Tydzień temu wystawiłam kaktusy na stanowisko letnie, czyli na regał do ogrodu. Opatuliłam je ze wszystkich stron agrowłókniną, żeby słońce ich nie poprzepalało (co, niestety, zdarzyło mi się w zeszłym roku). Jednak teraz, gdy temperatura znów spadła i ciągle kropi, zastanawiam się, czy dobrze zrobiłam, że zaczęłam je już pomału wybudzać. Liczę na to, że za kilka dni znów zrobi się cieplej. A tymczasem regał prezentuje się tak:






The plants don't look too happy after winter. Some of them turned over, but when the sun shows up, I'm going to clear all this mess and sprinkle some anti-mealybugs chemicals.
Roślinki po zimie nie wyglądają na zbyt szczęśliwe. Trochę się poprzewracały, ale jak tylko zaświeci słoneczko, to je powsadzam i opryskam środkiem przeciw wełnowcom.


Yesterday I got some tropical seeds from a friend who went to the Caribbean :D Some of them got mouldy, but after treating them with antifungus remedy they look a lot better :)
Wczoraj dostałam od koleżanki nasiona, które zebrała dal mnie na Karaibach :D Trochę niestety zapleśniało, ale po kąpieli w środku grzybobójczym wyglądają całkiem nieźle :)



I guess I'll sow them in a few weeks time. It would be nice if anything sprouted ;p
Myślę, że za kilka tygodni będzie można po trochu myśleć o sianiu. Fajnie będzie jeśli cokolwiek z tego wyjdzie ;p

0 komentarze:

Prześlij komentarz