czwartek, 26 stycznia 2012

Continuation of my previous blog

0

This is the continuation of my previous blog http://yaten-no-kittygirl.blogspot.com/ I've decided to move the blog as I had problems with finding readers-the name and address said nothing about the character of that blog. Not only have I changed the address. I've also decided to concentrate more on the international side of my blog-hence I'll post in English in the first place. And I've given it a more modern look. Moreover, I'll do my best to write more often. I really hope I'll be able to keep this promise :)
To jest kontunuacja mojego poprzedniego bloga http://yaten-no-kittygirl.blogspot.com/ Zdecydowałam się na przeniesienie bloga z powodu problemów ze znalezieniem czytelników-nazwa i adres naprawdę niewiele mówiły o charakterze tamtego bloga. Zmieniłam nie tylko adres, ale też postanowiłam bardziej skoncentrować się na międzynarodowej części mojego bloga-stąd posty w języku angielskim będą na pierwszym miejscu. Oprócz tego trochę go unowocześniłam. Co więcej, postaram się pisać częściej. Mam nadzieję, że uda mi się dotrzymać tej obietnicy :)

środa, 25 stycznia 2012

Inspiration

1

(original post from 19th January, 2012)
Making terrariums, I have always tried to imitate natural environment. Sometimes I use inorganic materials and it looks...as it looks. But it has never come to my mind to imitate nature using...books! A guy named...errrr...Guy Laramee creates very naturally looking landscapes using carved books. I guess I can't use it in a terrarium, but it's always worth admiring :) You can see more here: http://www.thisiscolossal.com/2011/12/carved-book-landscapes-by-guy-laramee/
Tworząc terraria staram się jak najlepiej odwzorować środowisko naturalne. Używam do tego nieraz nieorganicznych materiałów i wygląda to...tak jak wygląda. Ale nigdy nie przyszło mi do głowy imitowanie przyrody przy pomocy...książek!!! Na taki pomysł wpadł Guy Laramee, który z odpowiednio pociętych książek stworzył miniaturki krajobrazów, które w oryginale zapierałyby dech w piersiach. Może ten pomysł nie sprawdziłby się w roli terrarium, ale zawsze warto popodziwiać :) Więcej na http://www.thisiscolossal.com/2011/12/carved-book-landscapes-by-guy-laramee/

Afterchristmas break

0

(original post from 28th December 2011)
The spiders are resting after Christmas. Overfed E. pulcherrimaklaasi ...
Pająki mają poświąteczną labę. Przekarmiony E. pulcherrimaklaasi...
... and H. davidbowie too lazy to move.
...i H. davidbowie, który aż zamknął się w sobie.

Today I have finally made a decision which I'm a bit afraid of: to brumate my L. stellio brachydactyla and S. malachiticus. After several weeks of preperations (lowering the temperature, shortening the ammount of daylight, feeding less often) I placed my 4 lizards in plactic shoeboxes which I put into a wardrobe. I know this isn't the perfect place, but I had no other choice as my cats would be more than willing to take care of them should they be outside. This is my first brumation and I'm a little stressed out. I'll be checking them everyday so that I'll know everything's okay.
Z innych wieści, dziś w końcu zdecydowałam się na coś, czego trochę się boję: zimowanie L. stellio brachydactyla i S. malachiticus. Po wielotygodniowych przygotowaniach (obniżenie temperatury, skrócenie czasu naświetlania, rzadsze karmienie) przełożyłam 4 jaszczurki do plastikowych pudełek i umieściłam w szafie. Wiem, że nie jest to może najlepsze miejsce, ale gdziekolwiek na zewnątrz jaszczurki byłyby narażone na interwencję moich kotów, a przecież powinny mieć teraz całkowity spokój. To moje pierwsze zimowanie i trochę się boję. Będę codziennie sprawdzać czy wszystko gra.

And finally, Schlumbergera Samba Brasil in her full bloom:
I na koniec Schlumbergera Samba Brasil w pełni kwitnienia:

Spider update

0

(original post from 29th October, 2011)
I guess it's high time I made an update on my spider collection. Well, I'll begin with my little problem-I mean this:
Chyba najwyższy czas zrobić update na temat mojej pajęczej hodowli. Zacznę może od małego problemu-czyli od tego:
I was trying to sell my Ephebopus murinus spiderlings, but without any success. One idiot bought them all from me on Allegro (Polish equivalent of Ebay) and he didn't pay. I was waiting for the payment for long enough that I'm now stuck with them for the whole winter. It seems that it's too late for selling them this year as it's gotten pretty cold outside. But it looks like they are happy where they are, just look at those burrows :)
Próbowałam sprzedać moje maluchy Ephebopus murinus, ale bez powodzenia. Jakiś idiota kupił je wszystkie ode mnie na Allegro i nie zapłacił. Czekałam na wpłatę tak długo, że na dworze zrobiło się za chłodno na wysyłkę. Wygląda na to, że będą musiały u mnie spędzić całą zimę. Ale chyba jest im u mnie dobrze, takie ładne norki sobie porobiły :)


One of my Liocheles australasiae has eaten too much cake ;p
Jednak z moich Liocheles australasiae chyba zjadła za dużo ciastek ;p


Cyriocosmus ritae, C. leetzi, C elegans, Hapalopus triseriatus and Pseudohapalopus 'blue' have been given new homes. I hope they like them as much as I do.
Cyriocosmus ritae, C. leetzi, C elegans, Hapalopus triseriatus and Pseudohapalopus 'blue' dostały na stałe nowe domki.Mam nadzieję, że im podobają się tak jak mi.
Cyriocosmus leetzi already feels at home.
Cyriocosmus leetzi już się zadomowił.


I'm very proud of my Heteropoda davidbowie. Not so long ago they were so small that they were able to get out through the vent holes (that's why I had to cover them in half) and now they look like a barrel :D One of them is a little lighter...
Jestem bardzo dumna z moich Heteropoda davidbowie. Jeszcze niedawno przechodziły przez dziurki od wentylacji (dlatego musiałam zakleić je do połowy), a teraz już takie bąble się z nich zrobiły :D Jeden jest trochę jaśniejszy...
...than the other one.
...od drugiego.
With those dark legs they remind me a little bit of Idiothele mira.
Z tymi ciemnymi końcówkami odnóży przypomina mi trochę Idiothele mira.


One of my Paraphysa parvula has molted to a female and it knocks and knocks every night.
Jedna z moich Paraphysa parvula wyliniała na samicę i puka mi teraz po nocach.
Looks like the other one will be a male. At least I hope so ;)
Wygląda na to, że drugie będzie samcem. Przynajmniej mam taką nadzieję ;)

Honestly, I've had spiders for a few years and I still can't tell a juvenile male from a juvenile female apart. I know how an adult male looks like and that's it :(

Szczerze, mimo, że hoduję pająki od kilku lat, to nadal nie potrafię odróżnić niedorosłej samicy od niedorosłego samca. Wiem tylko jak wygląda dorosły samiec i to tyle :(

Euathlus pulcherrimaklaasi are said to be a couple, too. We'll see.
Euathlus pulcherrimaklaasi podobno też będą parką. Zobaczymy.


My male Ephebopus murinus looks horrible! He refuses to eat (when he recently ate after 2 months I was on cloud nine). He only thinks about the female.
Samiec-tatuś Ephebopus murinus wygląda okropnie! Nic nie chce jeść (jak ostatnio zjadł po 2 miesiącach to skakałam ze szczęścia). Tylko mu amory w głowie! (karapksie ;p )


The female at the same time aets for both of them and has so much energy that she has recently built a two-storey flat where the groundfloor is covered with elaborate carpet.
Samica natomiast lubi sobie pojeść za dwoje i ma dużo energii do pracy. Ostatnio zbudowała sobie dwupoziomowe mieszkanie, gdzie parter pokryty jest perskim dywanem :)


Homoeomma 'blue' still doesn't look so blue.
Homoeomma 'blue' nadal jakaś taka nie blue.


And here's a guy (even two guys) who will be VERY blue. Who will guess what it is? ;D It's going to be rather one of those miniture tarantulas. 
A tu mam cudeńko (a nawet dwa), które będzie BARDZO blue. Kto zgadnie co to? ;D Podpowiem, że pajączek należy do tych bardziej miniaturowych.


And if we're talking about blue, just look at those legs :D
A skoro już mowa o niebieskościach to spójrzcie na te nogi :D

Look what I found!

0

(original post from 2nd October, 2011)
Look what I found in the emerald swift terrarium the other day! 
Patrzcie co ostatnio znalazłam w terrarium legwaników!
Looks like I can't get rid of my day geckos for good ;) I sold all of my Phelsuma madagascariensis in June and soon the tank was inhabited by emerald swifts. Despite the thorough redecoration, at least one egg survived. This little rascal was sitting on a leaf like he didn't care about anything. The swifts also didn't seem to care. I hate to isolate it. I'll wait a few more days, mybe another one will pop up. If not, I'll have to register and sell this one :(
Wygląda na to, że nie mogę uwolnić się od felsum madagaskarskich ;) Sprzedałam moją hodowlę w czerwcu i niedługo po tym w tym terrarium zamieszkały legwaniki malachitowe. Wygląda na to, że, pomimo remontu i reorganizacji terrarium, jakimś cudem uchowało się tam jajko. Maluszek siedział sobie na listku jak gdyby nigdy nic. Legwaniki też zdawały się nie zwracać na niego uwagi. Musiałam jednak go odizolować. Poczekam jeszcze kilka dni. Jeśli nie pojawi się żaden nowy, będę musiała tego zarejestrować i niestety sprzedać :(
Damn, I miss those little buggers...
Kurczę, tęsknię za tymi dziadami...

Hit Girl

0

(original post from 13th September, 2011)
It's been a long time since I last drew something. But finally, after almost a year, I managed to create one. You can see more drawings here http://yaten-no-kittygirl.deviantart.com/
Minęło sporo czasu od kiedy narysowałam ostatni rysunek. Po prawie roku wreszcie coś spłodziłam ;p Więcej rysunków na http://yaten-no-kittygirl.deviantart.com/

I'm back :)

0

(original post from 28th August, 2011)
In fact, I came back a week ago, but as I've been a little busy, my update is a bit belated. 
W sumie wróciłam już tydzień temu, ale jako że jestem ostatnio zajęta, mój update jest trochę opóźniony.


Although I was absent for 2 weeks, all my creatures survived. My mum fed and sprayed the lizards, while the spiders had to live on the stock of roaches I left with them. I was really worried about the Ephebopus murinus' eggs, whose eggsac I opened just before leaving. After I came back, there were 1st instars in the incubator waiting for me. Because it's my first eggsac, I confused them with 2nd instars and worried why they didn't want to eat. But the lack of hairs confirmed that they're still 1st instars.
Choć nie było mnie 2 tygodnie, wszystkie moje stworki przeżyły. Mama dokarmiała i zraszała jaszczurki, a pająkom zostawiłam zapas karmówki. Bardzo martwiłam się o jajeczka Ephebopus murinus, którego kokon otworzyłam tuż przed wyjazdem. Po powrocie w inkubatorze czekały na mnie pajączki na etapie N2. Ponieważ jest to mój pierwszy kokon, myślałam, że to już L1 i bardzo się martwiłam tym, że nie jedzą. Ale ten brak włosków utwierdza mnie w przekonaniu, że to jednak nadal nimfy.
Unfortunately, some slings drowned in a few drops of water that dropped through ventilation holes. Moreover, many slings...just disappeared. I guess some eggs just died and that's it. Ultimately, from 95 eggs I got only 28 slings. I know it's not much, but I'm still happy that at least some of them survived. Nobody touched the incubator for 2 weeks and I could even expect that none of them would survive. 
Niestety kilka maluchów mi się utopiło w kilku kroplach wody, które przez dostały się do środka przez otwory wentylacyjne. Do tego kilkadziesiąt sztuk...po prostu znikło. Pewnie po prostu jajeczka wyschły i tyle. W sumie, z 95 jajeczek mam 28 pajączków. Wiem, że to niewiele, ale ja naprawdę się cieszę, że w ogóle coś z tego wyszło. Do inkubatora nie zaglądał nikt przez dwa tygodnie i mogłam liczyć się z tym, że może nawet nic z tego nie wyjdzie.


I went for my summer vacations with one "hidden" plan-that I would fulfil my dream of buying a snake. And so I did :D Finally, the snake terrarium isn't empty anymore :) I have always wanted to have a corn snake or a milk snake. Finally, I bought a bloodred corn snake. The fella is very timid at the moment and he's not leaving his hiding place until the lights are off. I can't take any photos of him, but yesterday I sneaked and took a shot with a flash lamp ;p
Pojechałam na wakacje z "ukrytym" planem-że spełnię marzenie o kupnie węża. I tak też zrobiłam :D Nareszcie terrarium dla węża nie stoi puste :) Zawsze chciałam mieć zbożówkę lub węża mlecznego. W końcu kupiłam zbożówkę bloodred. Koleś jest na razie bardzo płochliwy i nie wychodzi z kryjówki przed zgaszeniem światła. Nie mam możliwości go sfotografować, ale wczoraj zakradłam się i po ciemku strzeliłam mu z flesza ;p
In fact, he looks A LOT better! When he gets used to his new home, I'll take more pictures of him :)
W rzeczywistości wygląda O WIELE lepiej! Jak tylko się przyzwyczai, obfotografuję go ze wszystkich stron :)

Opening the E. murinus sac

0

(original post from 5th August, 2011)
Because I'm leaving tomorrow, I had to do something with the egg sac. Just to remind you: this is my first sac and I have absolutely no experience with taratula breeding. But I knew that leaving tjhe sac unopened for the next two weeks would not be a good idea. So I've decided to open it. I took it out of the female's tank two weeks ago and, not having any better ideas, I threw it into the lizard incubator.
Ponieważ jutro wyjeżdżam, musiałam zrobić coś z kokonem. Dla przypomnienia: to jest mój pierwszy kokon i nie mam absolutnie żadnego doświadczenia w rozmnażaniu ptaszników. Wiedziałam jednak, że zostawienie na dwa tygodnie zamkniętego kokonu to zły pomysł. Zdecydowałam się więc go otworzyć. Dwa tygodnie temu odebrałam go samicy i, nie mając lepszego pomysłu, wrzuciłam do inkubatora dla jaszczurek.
The sac was little. What you can see in the picture is mainly some loose web. I expected not more than 30 eggs. I read a lot of breeding attempt descriptions. The authors often described opening sacs with decayed eggs inside. With my hands trembling I got down to business :) My anxiety was gone when I saw this:
Kokon był malutki. To co widać na zdjęciu to głównie luźna sieć. Spodziewałam się najwyżej 30 sztuk. Czytałam wiele opisów prób rozmnożeń. Często autorzy opisywali otwarcie kokonu, gdzie były same zgniłe jajeczka. Z duszą na ramieniu i trzęsącymi się rękami zabrałam się do roboty :) Obawy minęły, gdy moim oczom ukazał się taki oto widok:
 As you can see, there were already some nymphs. Then I poured the contents into a separate container.
Jak widać, zaczęły już pojawiać się nimfy. Potem wysypałam zawartość do innego pojemniczka.
NEVER would I guess that I would find...95 eggs!!! All of them healthy! There were two more, but I accidently destroyed them :/
NIGDY bym nie przypuszczała, że znajdę w tym kokonie...95 jajeczek!!! Wszystkie zdrowe! Były jeszcze dwa, ale niestety je uszkodziłam :/

Now all I have to do is to hope that all of them will be alive in two weeks time :)
Teraz pozostaje mi mieć nadzieję, że za dwa tygodnie nadal wszystkie będą żywe :)

Project: Terrarium -THE END-

0

(original post from 2nd August, 2011)
I've finished! All the terrariums are ready! :)
Skończyłam! Wszystkie terraria są już gotowe! :)


Let's start with the general appearance.
Zacznijmy od ogólnego wyglądu.


Starting from the very bottom we have the Laudakia stellio brachydactyla tank.
Zaczynając od samego dołu mamy terrarium Laudakia stellio brachydactyla.


Above it, there's the snake terrarium I finished yesterday. I still have to buy a water dish...and the resident of course. I still don't know what snake to choose, I'll decide later. Today I bought some frozen mice sucklings...and I'm wondering if it's really okay to have a snake. Those tiny little mice look awful and I have real stings of remorse :( Anyway, have a look at the tank:
Nad nim mamy terrarium dla węża, które skończyłam wczoraj. Muszę jeszcze dokupić basenik...I lokatora, rzecz jasna. Nadal nie wiem jakiego węża wybrać, zdecyduję później. Dziś przyszły do mnie mrożone mysie oseski...i zastanawiam się czy to rzeczywiście dobry pomysł. Te malutkie myszki są straszne i mam przez to wyrzuty sumienia :( Dobra, spójrzmy na terrarium:


At the top, there are 7 small tanks for spiders. Beware-the quality of those shots is TERRIBLE! With my camera I can't take any good photos in darkness. 
A na samej górze znajduje się 7 małych terrariów na pająki. Uwaga-zdjęcia są STRASZNEJ jakości! Moim aparatem nie da się zrobić dobrych zdjęć po ciemku.
Aphonopelma seemanni blue
Grammostola pulchra
Nhandu chromatus
Chromatopelma cyaneopubescens
Avicularia Peru purple
Avicularia versicolor
empty (waiting for the spider to grow bigger)

Seen as a whole makes a better impression.
Całość robi trochę lepsze wrażenie.

In order for the residents not to escape, I made paper-clip locks.
Żeby mieszkańcy nie przesunęli sobie szybek, zrobiłam im zameczki ze spinaczy.

Well, I have to immodestly admit that, for a girl, I did very well :p I'm happy about the work. I cost me a lot of effort, but even more joy. Now I can finally have some "rest" and go to climb some mountains :D
Cóż, nieskromnie muszę przyznać, że jak na dziewczynę, to poradziłam sobie świetnie :p Jestem zadowolona z roboty. Kosztowało mnie to wiele wysiłku, a jeszcze więcej przyjemności. Teraz wreszcie mogę pojechać na zasłużony "odpoczynek" w góry, gdzie mam zamiar zdobywać kolejne szczyty :D